WYCIECZKA
DO WARSZAWY
Dnia 26
września 2018 r. odbyła się jednodniowa wycieczka do Warszawy. Uczestnikami
było troje dzieci z oddziału przedszkolnego oraz czterdziestu uczniów z klasy
I, II, IV i V. Opiekę sprawowali nauczyciele: pani Maria Kosek, pani Barbara
Zdunek, pani Ewa Sidor, pani Anna Zbiciak i pani Elżbieta Kozieł. Kierownikiem
wycieczki była pani Danuta Kucio.
Wyruszyliśmy
do stolicy we wczesnych godzinach porannych. Celem naszej wycieczki było
zwiedzanie Starego Miasta, ZOO, Cmentarza na Powązkach oraz nauka przez zabawę
w Planetarium i Centrum Nauki Kopernik.
Po przyjeździe
do Warszawy udaliśmy się do Planetarium,
gdzie obejrzeliśmy interaktywne pokazy dotyczące, m.in. aktualnych
zjawisk astronomicznych, które można obserwować na niebie oraz film w 3D pt.
„Solaris” wyświetlany w kopule. Pobyt w tym szczególnym miejscu pozostawił
niezatarte wrażenia.
W CNK
rozchodząc się po trzypiętrowym budynku, rozpoczęliśmy zabawę! Mogliśmy,
m.in.:, poznać anatomię człowieka (w różnych doświadczeniach, "budkach
wiedzy" i "samochodach doświadczeń"), samodzielnie wykonać doświadczenia
z dziedzin fizyki, przyrody, chemii. Dla maluchów niewątpliwą atrakcją była
możliwość samodzielnego poruszania się windą. Mieliśmy niepowtarzalną okazję
oglądać wystawy, a szczególne wrażenie wywarła na nas zatytułowana „Powietrze-więcej
nic”.
Następnie
udaliśmy się na dziedziniec Zamku Królewskiego. Bardzo ciekawy i relaksujący
był dla nas spacer ulicami Krakowskiego Przedmieścia od Zamku Królewskiego aż
do Grobu Nieznanego Żołnierza, gdzie mogliśmy zobaczyć zmianę wart.
Po spacerze najważniejszym
dla nas celem była wizyta na Powązkach. To tu spoczywają prochy naszego patrona
płk pil. Z. Krasnodębskiego i jego żony
Wandy. W miejscu spoczynku prochów zapaliliśmy symboliczny znicz i zmówiliśmy
modlitwę. Ostatnim punktem wycieczki było warszawskie ZOO. Ponieważ bardzo lubimy zwierzęta, udaliśmy się tam z
wielką ochotą. Mieliśmy okazję poznać zwyczaje i zobaczyć z bliska zwierzaki,
które znamy z fotografii i opowiadań. Niektóre naprawdę budzą grozę, a inne
chciałoby się zabrać do domu. Czujemy niedosyt, więc z całą pewnością
odwiedzimy warszawskie ZOO ponownie.
Zmęczeni, ale
pełni wrażeń o godzinie 18. 00 wyruszyliśmy w drogę powrotną do Woli
Osowińskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz