W dniu 14 czerwca 2019 roku o godzinie 6.00 uczniowie ZPO w
Woli Osowińskiej wraz z opiekunami Panią
Basią Zdunek i Panem Vadimem Kaznadziejem wybrali się na spływ kajakowy. W Woli
Osowińskiej pod parkiem mieliśmy atrakcję czarne chmury na niebie i deszcz. Na
miejsce dojechaliśmy około godz. 9.00, czekał na nas Pan Mariusz Szymański,
który jak zwykle ciepło i serdecznie nas powitał. W Obroczy było pięknie,
świeciło słońce i było bardzo gorąco. Przebraliśmy się szybko i jak zwykle
odbyło się szkolenie z zakresu
bezpieczeństwa.. A później rozpoczęliśmy naszą wyczekiwaną przygodę. Jako
pierwsze płynęły Panie Basia Zdunek i Danuta Karpińska, później uczniowie i na
końcu Pan Vadim Kaznadziej, który zamykał spływ. Pomiędzy uczniami płynęło 2 ratowników, którzy
czuwali nad bezpieczeństwem. Nie brakowało atrakcji - liczne zakola, łuki,
konary drzew i wystające korzenie oraz meandry dostarczały adrenaliny. Widoki
były cudne i malownicze. Po około 1.5
godz. pokonaliśmy pierwszy odcinek z Obroczy do Zalewu Rudka ok. 8 km. Tutaj
mieliśmy frajdę, bo przepływaliśmy pod mostem i każdy z nas musiał „schować się
do kajaka”. Czekała na nas tzw. przenoska.
Później rozpoczęliśmy II etap do Bagna. Czekały na nas liczne niespodzianki
wodospady, kamienie i położone drzewa, które uniemożliwiały dalszy spływ.
Drzewa były oblepione robakami i muszkami, dosłownie jak w dżungli. Mimo to
pokonaliśmy te przeszkody, bo chłopcy byli bardzo wyrozumiali i życzliwi- weszli
do wody i przenieśli wszystkie kajaki za przeszkodę, dzięki czemu mogliśmy
płynąć dalej. Jak to dobrze, że pojechali z nami. Nie brakowało wrażeń.
Rozpoczęliśmy III etap do Żurawnicy, tam mieliśmy kolejną przenoskę. Wszyscy dopłynęli i wyszliśmy z wody, bo
pojawiły się groźnie wyglądające chmury oraz słychać było uderzające pioruny.
Zdecydowaliśmy, że kończymy spływ. Przepłynęliśmy około 18 km. Z wielką
przyjemnością udaliśmy się na działkę rekreacyjną w Bagnie, gdzie czekała na
nas jak zwykle pyszna kiełbasa z rusztu, którą zjedliśmy ze smaczkiem.
Odpoczęliśmy, przebraliśmy się i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu.
Dojechaliśmy około godz. 20.00. To był bardzo udany dzień, pełen
niezapomnianych wrażeń. Dzięki opiekunom i wspaniałej młodzieży panowała miła i
serdeczna atmosfera. Wyjazd zorganizowała Danuta Karpińska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz